Zafira B 1.9 CDTI gaśnie po przejechaniu kilku kilometrów

[XPG207]

Witam wszystkich, od dłuższego czasu zmagamy się z usterką w Oplu Zafirze B 1.9 CDTI 120km, Samochód pewnego dnia zaczął gasnąć, myśleliśmy że DPF jest zapchany więc uruchomiłem komputerem wypalanie, pękł wtedy przy wypalaniu filtr paliwa, auto zgasiłem i potem nie chciało już całkiem zapalić, obudowę zmieniłem i od razu dałem nowy filtr paliwa, auto po jakimś czasie odpaliło, ale jak się jedzie przejechało może kilometr i gasł po czym nie chciał zapalić, chwile zaczekał i zapalił ale po 500 metrach gasł, dokładnie tak samo jak przed wypalaniem DPF'a, błąd jaki się pojawił to P0001 (Niskie ciśnienie w szynie) i zaczęło się, wymieniony czujnik ciśnienia w szynie, zawór w pompie wysokiego ciśnienia, wtryski zregenerowane, potem cała pompa wysokiego ciśnienia i jeszcze raz na inną, dla pewności czujnik obrotu wału korbowego, pompa paliwa w zbiorniku i dalej dokładnie to samo, układ jest czysty, auto postoi chwilę i zaraz zapali, ale nie przejedzie więcej niż kilometr, sprawdziłem jeszcze przewody od czujnika ciśnienia i zaworu dozującego na pompie idące do sterownika silnika, są całe i łączą dobrze, jak zgaśnie to jest dźwięk jak by pompa paliwa z baku nie miała siły przepchnąć paliwa, (tak jakby ten zawór dozujący paliwo blokował) jak postoi chwilę to słychać ładnie że pcha i wtedy auto zapala. Już nie wiadomo co sprawdzić, dwie pompy wysokiego ciśnienia, pompa w baku, wtryski, przewody, wszystko jest sprawne a dalej nie chce te auto jeździć, ciekawe jest to że na postoju to może stać odpalony i godzinę, jest rozgrzany, ale jak się wyjedzie na drogę to czasem kilometr, dwa przejedzie i gaśnie, co może być jeszcze przyczyną, czyżby sterownik silnika źle sterował zaworem dozującym, czy pech że dwie pompy wtryskowe czy nowy czujnik ciśnienia na szynie jest zepsuty dokładnie w taki sam sposób co ten stary?
Za każdą pomoc z góry dziękuję.

[Pszczyna]

P0001 niby prosty błąd lecz to co piszesz to niezła zagwozdka.
Niby wystarało by skontrolować:
Usterki samego regulatora- tu fakt nawet nowy może być wadliwy.
Zerwane lub skorodowane przewody.
Uszkodzona pompa paliwa to już bardziej realne.
A skrajnością problem z komputerem silnika (ECM/PCM)- tu były niejedno krotnie problemy z zimnymi lutami i wiązką , rozkręć skrzynkę bezpieczników trzy limbusy i sprawdź przy okazji BCM oraz złącza X1,X2,X3
Nie zaszkodzi wyczyścić pro-forma czujnik MAP SENSOR
Wykręć korek wlewy i jazda kontrolna.
Diagnoza innym komputerem np. OPEL TECH
kontrola wiązki elektrycznej i jak mantrę powtarzam czy są dołożone dodatkowe przewody minusowe silnik-karoseria?

Ten błąd może oznaczać wiele przyczyn.


P0001---Oznacza to wyłącznie usterkę elektryczną, nie hydrauliczno-mechaniczną.
Przerwany obwód zaworu elektromagnetycznego dozującego paliwa. tak stoi w TIS, sprawdź wtyczki, może gdzieś zaśniedziało, przez co jest złe połączenie


Wymieniając po kolei każdy element układu wtryskowego jak wtryskiwacze, zawory regulacyjne, pompę WC, usuwamy ewentualne usterki hydrauliczne.
Natomiast gdy feler tkwi w kablach lub stykach danego podzespołu, to choćbyśmy wymienili po kolei dziesiątki elementów to usterka nie zniknie, ponieważ tkwi dalej w kablach lub stykach, czyli w elektryce.

Należy skupić się na elektrozaworze i dokładnie sprawdzić cały obwód elektryczny regulatora - każdy centymetr nie tylko sam elektrozawór.
A dokładnie wtyczki do czujnika na CR i na listwie zwłaszcza piny.


Dobrze by zrobić wykres jak brakuje ciśnienia paliwa przy dużej dawce. Pompa może mieć małą wydajność, lub wtryskiwacz (wtryskiwacze) przelewają pod obciążeniem. Sprawdź przelewy jeszcze raz, ale tym razem nie na biegu jałowym. Przejedź się z kompem i sprawdź ciśnienie jak silnik ciągnie z pełną mocą.

Zdemontować pompę wysokiego ciśnienia i do sprawdzenia na stole czy nie ma opiłków kontrola wszystkiego łącznie z wałkiem.

Dalej -- kiedyś było czytaj -------postanowiono zajrzeć do baku i wyczyścić sitko na dnie pompy ale okazało się czyste wiec wszystko poskładałem i cos mnie naszło żeby zdjąć zasilanie filtra paliwa i włożyć do butelki żeby sprawdzić ile paliwa podaje pompa wstępna i po włączeniu zapłonu poleciało ponad 0.5 litra paliwa wiec w normie ale spróbowałem jeszcze raz i poleciało zaledwie około 300ml i w dodatku strumień nie był ciągły tylko przerywany tak wiec ewidentnie coś się dzieje z pompą w zbiorniku. Nowa pompa rozwiązała problem.

Podobno lecz nie sprawdzone iż błąd generować może i upatrywać należy przyczyny w czujniku N75

[XPG207]

nawet gdy samochód nie chce zapalić to gdy podłączyłem manometr do przewodów od pompy wstępnej to pokazuje aż 6 barów, jeśli auto odpala to jest 3.5 bara, przewody od zaworu dozującego też odpadają bo zrobiłem dodatkowe połączenie bezpośrednio ze sterownika silnika na nowych kablach więc to też mi odpada, wychodzi na to że musiał by jeszcze nie łączyć przewód od czujnika ciśnienia, ale miernikiem sprawdzałem to połączenie jest dobre, wtyczka też wygląda ok